Książek o Joomla jest sporo, jednakże o najnowszej stabilnej wersji Joomla 2.5  jeszcze niewiele. Dlatego powinna cieszyć każda nowa pozycja w tym temacie (nawet jeśli jest tylko angielskojęzyczna). Przyjrzymy się nowej książce wydawnictwa Packt Publishing „Joomla! 2.5 Beginner’s Guide” – jak tytuł wskazuje jest to książka przeznaczona dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tym CMS. Tu jednak pada podstawowe pytanie, czy tych książek dla bardzo początkujących nie jest za dużo?Autor książki Eric Tiggeler na swoim pisarskim koncie ma już kilka pozycji o Joomla typu „Beginner’s Guide”, także jedną o Drupal – więc można śmiało powiedzieć, że specjalizuje się w podstawach obsługi open sourcowych CMS i to widać na każdym kroku. Książka została napisana bardzo  zrozumiałym językiem, stąd też czyta ją się bardzo szybko i przyjemnie.

Co ciekawe jako jeden z przykładów wykorzystania Joomla znalazła się tam polska strona Niepublicznej Szkoły Muzycznej czy Muzeum Guggenheim. Aczkowiek uważam, że te kilka przedstawionych przykładów to stanowczo za mało, zarówno w aspekcie ich opisu, a więc z jakich elementów oprócz szablonu się składają, jak i jakości. Istnieją bowiem dużo ładniejsze szablony niż te zaprezentowane w pierwszym rozdziale przez autora książki.

Rozdział drugi ma nauczyć podstaw instalacji Joomla, w tym rozdziale spodziewałem, że znajdę także informacje jak  przeprowadzić proces migracji z poprzedniej wersji  do najnowszej, niestety zostało bardzo skrótowo opisane. A szkoda, przecież poświęcenie temu zagadnieniu kilku stron zaprocentowało by mocno zwiększeniem wartości informacyjnej książki. Autor zapomniał również opisać typowych błędów na które może natknąć się początkujący użytkownik podczas instalacji. Co byłoby ciekawsze niż pokazywanie kolejnych ekranów opisane zresztą przez autorów Joomla. Nie znalazłem także informacji o tym jak można rozpakować spakowaną Joomla na serwerze, ani też nic o QuickStartach, które są udostępniane przez niektórych web developerów.  W rozdziale 3 nie spodobało mi się wizualne przedstawienie struktury modułowej szablonów Joomla. Moim zdaniem można to przedstawić w dużo czytelniejszy sposób, tak aby pokazać czytelnikowi połączenie frontend z backend.

Kolejny rozdział, który ma na celu podejście praktyczne – mimo, iż wydawało by się dobrze napisany – to brakuje mu podstawowej rzeczy mianowicie przełożenia rozrysowanego pomysłu strony na projekt oparty na Joomla!. Ponieważ obecnie wygląda to jak składanie strony według nie ustalonego pomysłu. A przecież ów fikcyjny klient ma jakieś wymagania, oczekiwania po nowej stronie. Dopiero podczas opisywania bardzo prostej strony pojawił się ów schemat. Dziwie się także, że w rozdziale 6 dotyczącym dodawania treści zabrakło opisania wykorzystania edytora JCE, który znacząco podnosi komfort pracy przy tego typu edycji artykułów. Informacja o tym przydatnym narzędziu pojawia się dopiero w rozdziale 10.

Rozdział 11 wprowadza w świat szablonów, znajdziesz tam wiele przydatnych informacji i wskazówek. Niestety zabrakło wymienienia wszystkich  stron firm, które tworzą szablony dla Joomla 2.5 – co nie było trudne, gdyż tego typu listy są ogólnodostępne. Także zaprezentowane gotowe szablony oprócz jednego są bardzo ubogie, a przecież użytkownicy Joomla nie mają się czego wstydzić. Nie ma także wzmianki o dostępnych frameworkach.

Uważam, że pewne informacje o bezpieczeństwie CMS, a więc dotyczące loginu i hasła, powinny pojawić się już w rozdziale dotyczącym instalacji, a nie dopiero na samym końcu książki, gdzie, niestety na ogół są pomijane przez początkujących użytkowników Joomla.

Biuletyn elimu

Wysyłany raz w miesiącu

Nie spamujemy! Zajrzyj do polityki prywatności po więcej informacji