ICANN przegłosowała jedną z najważniejszych zmian w historii internetu. Od 2013 roku będzie można tworzyć adresy www zakończone dowolnym wyrazem.
CANN swoją decyzją znosi ograniczenia i umożliwia ubieganie się o rejestrację adresów z rozszerzeniem w postaci dowolnego wyrazu w dowolnym języku. Możemy więc sobie wyobrazić powstanie takich domen jak .google, .apple, .sport czy .warszawa.
„Otworzyliśmy internetowy system nazewnictwa, aby uwolnić globalną ludzką wyobraźnię. Dzisiejsza decyzja szanuje prawa grup do tworzenia nowych domen najwyższego poziomu w dowolnym języku czy skrypcie. Mamy nadzieję, że dzięki temu system nazw domen będzie lepiej służył całej ludzkości.” – stwierdził Rod Beckstrom, prezes i dyrektor wykonawczy ICANN.
Organizacja będzie przyjmowała aplikacje o nowe domeny w okresie od 12 stycznia do 12 kwietnia 2012 roku. Zgłaszające się podmioty będą musiały zapłacić 185 tys. dolarów (upss, boli) oraz wykazać, że mają uzasadnione roszczenia do danej nazwy.
/przedruk z wirtualnemedia.pl/
Rewolucja – zamiast google.pl będziemy mieć pl.google :)