Uruchamiając elimu ciągle wahamy się czym nagrywać nasze prezentacje. Programów płatnych jest kilka, jednak ich ceny są dosyć zaporowe jak na taki 'po godzinach’ projekt. Darmowe programy mają zazwyczaj wady nie do przeskoczenia – np. licencję nie pozwalającą na wykorzystanie w celach komercyjncyh, brak nagrywania dźwięku, wstawiania objaśnień, strzałek, guzików sterujących, czy wręcz generujące słabej jakości lub zbyt obszerne nagrania.
Jest jednak produkt, którego od dawna używam do nagrywania pokazów, który zawiera niemal wszystkie potrzebne nam cechy a jednocześnie pozbawiony jest wymienionych wad.
Mowa o niepozornym narzędziu wink. Niepozornym, bo niewiele osób zdaje sobie sprawę, że oferującym wiele ważnych i ciekawych opcji, takich jak:
– nagrywanie ciągłe, półautomatyczne (każdy wciśnięty klawisz i/lub klik myszą), ręczne (slajd zapisywany po wciśnięciu klawisza),
– kompresja do flash, exe, pdf,
– import/eksport plików z napisami (łatwe tłumaczenie!),
– szablony (np. zestaw charakterystycznych dla grupy nagrań dymków, strzałek, guzików),
– osadzanie obiektów (objaśnienia, strzałki, guziki), również własnych (wbudowany edytor),
– dodawanie ścieżki dźwiękowej – pojedyncze nagrania do slajdu lub nagrywanie ciągłe, podczas rejestrowania pokazu, prosty edytor audio,
– edycja hurtowa slajdów – przesuwanie obiektów, zmiana wielkości prezentacji,
– kopiowanie i wklejanie slajdów między prezentacjami,
– obsługa palet kolorów (mniejsza objętość prezentacji),
– wklejanie grafik, półprzezroczystość, tła, warstwy, przenikanie.
Do tego porządna instrukcja, przykłady, zestaw gotowych obiektów, duże forum z wieloma poradami i sztuczkami.
I jak tu nie uwielbiać twórców takiego oprogramowania!