Ponad tysiąc holenderskich stron internetowych mogło zostać zaatakowanych przez tureckich hakerów w ciągu ostatnich dni. Ofiarami cyberataku padły różnorodne strony, zarówno holenderskich mediów, jak i sklepów internetowych. To skutek kryzysu między Turcją a Holandią. Informacje pochodzą od holenderskich mediów oraz samych poszkodowanych.

Zaczęło się blokowanie witryn obciążającymi serwery atakami typu DDos (rozproszona odmowa usługi). Kolejnym krokiem było umieszczanie na zaatakowanych portalach protureckich i antyeuropejskich haseł, a także zdjęcia tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Nie wdając się w politykę, takie działania bardzo szkodzą wizerunkowo. Ale z drugiej strony pokazują, że obecnie nikt nie może się czuć bezpieczny ze swoim interesem w sieci. Gdyż jego strona/sklep może być przypadkową ofiara politycznych rozgrywek. Dlatego tak ważne jest zadbanie o bezpieczeństwo.  Prywatnie dodam, że od dawna blokuje cały ruch z Turcji, jako jeden z kilku krajów na mojej czarnej liście. Tak wiem, ataki bywają z różnych IP, ale jeden korytarz mam zawsze z głowy.

Przy okazji zapraszam do lektury poradnika o zabezpieczaniu WordPress oraz Joomla  wyd. helion.

Biuletyn elimu

Wysyłany raz w miesiącu

Nie spamujemy! Zajrzyj do polityki prywatności po więcej informacji