d8rc1Drupal 8 wyszedł z fazy beta i wydano RC1. Jeej. Szampany strzelają?

Przyznam, że po tylu latach (!) obsuwy jedyne co ciśnie mi się na usta to „nosz kurna jap!@&#le, w końcu!„. Chciałbym wierzyć, że teraz pójdzie już z górki. Że nie pojawi się więcej krytycznych błędów, zadań i zmian. Że do wersji 8.0.0 niedługa droga. Ale…

Ogromny poślizg nadszarpnął moje zaufanie do ekipy stojącej za Drupalem. Oczekując na opóźniającą się ósemkę zdążyłem zakolegować się z WordPressem i poznać jego częste i bezproblemowe aktualizacje wprowadzające łatki bezpieczeństwa i nowe funkcje. To naprawdę robi wrażenie a praca z WP to czysta przyjemność. Powrót do mojego ukochanego „wielkiego” CMSa widzę teraz jak przesiadanie się z wygodnego kompaktowego autka miejskiego do ciężarówki. Myślę bardziej o ryzyku jakie mnie czeka przy wyborze hostingu, migrowaniu stron z Drupala 6 i 7, oraz o tym że za parę lat będę znowu zarywał noce podczas migracji na dziewiątkę i przechodził przez pole minowe brakujących czy niekompatybilnych modułów.

Jakkolwiek by to profesjonalnie nie wyglądało (te wszystkie rzeczy dziejące się dookoła – zbiórki kasy, Drupalcony, zaawansowane workflow testowe, zarządzanie kodem itd.) to okazuje się, że projekt planowany na pi razy oko 3 lata trwa już pięć… Strasznie mnie wkurza, że potencjał tkwiący w Drupalu jest torpedowany przez taki a nie inny cykl wydawniczy.

Oczywiście – ósemka to ogromna rewolucja, przepisanie 300% kodu na nowo, całkiem nowe technologie (chociaż czy coś bazujące na założeniach z 2011 jeszcze jest nowe?) i ogromna praca włożona w zorganizowanie projektu (niemałego zresztą – według niektórych komentatorów rdzeń był zbyt skomplikowany i 'nieutrzymywalny’ już w 2013 roku). Wszystko to widzę, rozumiem i nadal kibicuję – mam tylko znacznie chłodniejsze spojrzenie niż przy premierach „czterysiódemki„, piątki, szóstki czy siódemki.

Dries zapowiedział ostatnio zmianę workflow i oby była to zapowiedź zwinniejszego i mniej narażonego na „deadlocki” ciągu produkcyjnego. Czego sobie i wszystkim miłośnikom kropelki życzę!

Biuletyn elimu

Wysyłany raz w miesiącu

Nie spamujemy! Zajrzyj do polityki prywatności po więcej informacji