widok jednego z modułów systemu ERPAL

widok jednego z modułów systemu ERPAL

Jeśli nazwa ERPAL nic wam nie mówi to spokojnie – ja też dopiero na niego „wpadłem” (Robert Czarny – kudosy za link). Już po kilkunastu minutach jestem nim mocno zaciekawiony. Jeśli Open Atrium było dla Drupala przełomem, który nazwałbym „W końcu dystrybucja z ludzką twarzą” to ERPAL może stać się kolejnym hitem, tym razem „z ludzką twarzą i z całą masą funkcji, których brakowało w OA”.

Ale od początku – czym jest ERPAL? Jego twórcy uważają, że ma on pomóc w zarządzaniu firmą bądź organizacją, która świadczy usługi na zewnątrz. I wcale nie chcą oferować nam kolejnego systemu, który będzie współpracował z innymi w naszej organizacji. Chcą nam dać kompletną aplikację, ze wszystkimi potrzebnymi modułami. Od poznania naszego klienta (zapisania go w CRM) przez zbudowanie projektu (zaplanowanie zadań, podzadań, zabudżetowanie ich) przez nadzór nad wykonaniem (system projektowy/zadaniowy, deklaracja i rozliczenie czasu pracy), przygotowanie dokumentacji (fajny system  zarządzania dokumentami i ich edycji online) po wystawienie faktury. Jest też miejsce na zarządzanie kadrami – np. urlopami, nadgodzinami.

Zresztą, co ja będę opowiadał. Zalogujcie się do systemu demo, pooglądajcie webinaria gdzie widać system w działaniu, z komentarzem autorów, a na koniec, zupełnie za darmo, pobierzcie go sobie i wypróbujcie. Naprawdę może być ciekawie.

Biuletyn elimu

Wysyłany raz w miesiącu

Nie spamujemy! Zajrzyj do polityki prywatności po więcej informacji