Po długim oczekiwaniu, wreszcie jest, gotowa stabilna wersja IE9 ! Ale czy zmiany pomogą mu odzyskać utraconą dobrą opinię? Jest duża szansa, że tak będzie, a to dzięki wsparciu HTML5, CSS3, szybszej obsłudze JS etc.
Jednak powiedźmy to głośno największą dla mnie wadą IE9 jest to, iż współpracuje on tylko z Windows Vista i 7, ale nie Windows XP, który jest obecny na „zbyt wielu” komputerach, tym samym…. póki się to nie zmieni, nie liczmy na cuda. Jeśli zatem twój klient ma stary system operacyjny, nie skorzysta z możliwości, które oferuje zupełnie za darmo najnowsze wydanie Internet Explorera.
Co ciekawe, jak powiedział Patryk Góralowski z Microsoftu, odpowiedzialny za rozwój platformy Internet Explorer 9 w Polsce, wydawanie wersji „okrojonej” tylko dla Windows XP nie byłoby fair wobec lojalnych użytkowników systemu Windows.
„wydawanie wersji „okrojonej” tylko dla Windows XP nie byłoby fair wobec lojalnych użytkowników systemu Windows.” Nie rozumiem zupełnie tego zdania. Dla mnie IE to zupełna paranoja. Waży tyle że czasem dnia braknie żeby to pobrać, uruchamia się godzinami, a jak już się uruchomi to strony wyświetla jak mu się chce. Ciekawe, że wszystkie przeglądarki obecne na rynku działają na wszystkich możliwych windach a przeglądarka producenta systemu działa tylko na najnowszych dwóch… paranoja i jaki to ma związek z lojalnością?! Moja lojalność kończy się na tym, że mam oryginalną windę 7 (tylko dlatego, że obsługuje 64bit i 3 GB+ Ramu, a XP tego nie potrafił) i pakiet offica 2003 (już prawie sam nie używam, większość dokumentów tworze na google docs) reszty produktów ms nie używam…
przekornie powiem – dla działów IT wielu dużych firm „siedzących” jeszcze na WinXP brak IE9 będzie wręcz jednym kłopotem mniej :). Może MS chce w ten sposób skłonić ludzi do przejścia na 7? niezły pomysł ale wątpię czy porwie miliony :)