Projektowanie serwisów społecznościowych

Mimo, że od wpisu o budowie serwisów nieco czasu minęło, postanowiłem napisać krótką recenzje nowo opublikowanej (07.2009) książki z wyd. helion pt „Serwisy społecznościowe. Projektowanie„. Z pewnością należy zacząć od przedstawienia oryginalnego tytułu tej pozycji „Designing for the Social Web (Voices That Matter)” – mamy zatem do czynienia z tłumaczeniem książki z marca 2008, minął zatem ponad rok od momentu opublikowania pierwowzoru, oraz ok. 1,5 roku od jej faktycznego napisania przez Joshoua PORTER. Autor jest web designerem, konsultantem oraz bloggerem, który buduje strony od przeszło dekady. Jego firma, Bokardo Design, skupia się na projektowaniu interfejsów graficznych oraz strategią serwisów społecznościowych. Josh prowadzi także popularny blog, Bokardo.com. Mamy więc do czynienia z pisarzem-praktykiem, co jest niewątpliwe dużym plusem i co widać na łamach książki.

Książka składa się z 8 rozdziałów, jej układ jest przemyślany. Helion na swojej stronie udostępnia fragment rozdziału 1-go. Styl pisania oznacza się lekkością, czyta się bardzo dobrze, pokonując kolejne kartki (rozdziały), jak karty ulubionej powieści. Autor skupia się m.in. na analizie najpopularniejszych stron (amerykańskich, co jest oczywistym zabiegiem z punktu widzenia pisarza), mamy zatem do czynienia np. z Amazon, YouTube, Flickr. Rozdział pierwszy jest niezwykle ważny uświadamia bowiem czytelnikowi, że jesteśmy „z natury istotami społecznymi. Podejmujemy działania społeczne. Gdyby tak nie było, jeśli nie bylibyśmy społeczni od dnia narodzin, to oprogramowanie społecznościowe byłoby nie na miejscu: po prostu nie miałoby sensu” – prawda, że oczywiste, ale istotne stwierdzenie. Nie chciałbym jednak robić streszczenia książki, zatem podsumowanie:

PLUSY:
+ niezła dawka wiedzy wprowadzającej, jak i uczącej na przykładach,
+ opisy dotyczą największych graczy rynku web 2.0/social networking,
+ skomasowana wiedza, dobry język,

MINUSY:
– cena książki / ilość stron (nie licząc okazji typu – 30%),
– brak polskich realiów np. serwisów (wiem, wiem czepiam się – przecież u nas są ich „kopie
i „klony”),
– czuje się niedosyt, szczególnie po wstępnych rozdziałach, ale w końcu książka ma niecałe 200 stron treści,
– czytelnicy czekali na pojawienie się tej pozycji zbyt długo, gdyż według pierwotnych zapowiedzi miała się ukazać ok. 2 miesiące wcześniej.

Mimo ew.minusów, myślę że książka warta swojej ceny (szczególnie tej w promocji), świetna lektura dla każdej osoby, która albo zajmuje się budową serwisów, albo dopiero to planuje.