Właśnie wróciłem z Drupal Design Camp Praga 2010. Impreza ciekawa i na pewno wkrótce ją opiszę nieco szerzej. Dziś jednak wpis prezentujący kilka fajnych modułów jakie „wypatrzyłem” na prelekcjach.

Po pierwsze – Semantic CCK i Semantic Views. Od razu przypadły mi do gustu – ich głównym zadaniem jest usunięcie divitis i classitis z kodu HTML generowanego przez Views i CCK. Możemy sami zadecydować jakimi znacznikami będzie otoczone pole w pokazywanym wpisie bądź na widoku.

Zatem zamiast trzech zagnieżdżonych div’ów zawierających 6 klas CSS otaczających jakiś śródtytuł możemy go ubrać w zwykłe H2 czy co tam jest nam potrzebne. Etykietę pola (label) również możemy umieścić wewnątrz span czy innego znacznika. Poza tym moduły dodają kilka przydatnych opcji, np. klasy które pozwolą nam kolorować wiersze tabeli (z dowolnie długimi sekwencjami kolorów, więc nie jesteśmy ograniczeni do odd i even).

(kolejne moduły w dalszej części wpisu!)

Context i jego „inline editor”. Sam moduł pozwala zdefiniować dowolną ilość kontekstów, za pomocą których można sterować zachowaniem strony. Kontekstem może być ścieżka, termin taksonomii, ranga użytkownika i tak dalej. Zachowania mogą polegać np. na wyświetleniu bloku w innym miejscu. Do tego jaki blok w jakim kontekście i obszarze jest wyświetlany najwygodniej użyć właśnie context inline editor’a, który pozwala przesuwać bloki i na bieżąco modyfikować ustawienia. Na prezentacji wyglądało to naprawdę przyjaźnie i użytecznie, sam nie korzystałem ale chyba spróbuję.

Nodeformcols to prosty moduł pozwalający na poprzestawianie elementów formularza dodawania zawartości. Możemy zatem umieścić tytuł i treść po lewej, kategorie i załączniki po prawej a opcje pokazywania na głównej, publikowania itd, na samym dole.  Prelegent podsumował to zdaniem: „Moi klienci pytali  czasem, czemu dodawanie wpisu w Drupalu nie może przypominać formularza z WordPressa. Otóż teraz, moi drodzy, jest to już możliwe” :).

Na koniec nieco dyskusyjny moduł Display Suite. To co robi przyprawia hardkorowych programistów i developerów o paliptacje serca (to na pewno zamuli stronę!). Z drugiej strony osoby bojące się tknąć pliki tpl będą zachwycone. Moduł pozwala ni mniej ni więcej a dowolnie porozmieszczać pola widoczne w zawartości po całej skórce. Możemy więc wrzucić autora do bloku w prawej kolumnie, przenieść tytuł do stopki a zdjęcia umieścić tuż przy logo. Oczywiście wszystko z pomocą interfejsu drag’n’drop. W ten sposób szablony tpl są zastępowane modułem trzymającym układ strony w bazie danych… dyskusyjne i dla wielu osób nie do pomyślenia, jednak moduł pozwala początkującym użytkownikom naprawdę zaszaleć z układem dowolnej strony i rodzaju zawartości, więc czemu mielibyśmy im to odebrać?!

Na koniec coś dla osób mających w systemie setki modułów i ciągle coś tam przełączają, instalują, wyłączają. Banalny modulefilter ułatwia znacznie wyszukiwanie modułów na długaśnej liście dodając specjalne zakładki grupujące oraz sprytne pole filtra, który w trakcie wpisywania ciągu znaków zawęża listę pokazywanych modułów.

Jeśli o jakimś module zapomniałem to wkrótce go tu dopiszę :).

Biuletyn elimu

Wysyłany raz w miesiącu

Nie spamujemy! Zajrzyj do polityki prywatności po więcej informacji